|
WIOŚ sobie odpuść. Wezmą pieniądze za zbadanie próbek wody i dadzą ci wyniki, a co z nimi zrobisz to twoja sprawa.
Od 2002 roku informuję właściwych wójtów o naruszaniu ustawy o odhronie środowiska przez wymienionych z nazwiska i adresu ludzi, tak mniej wicej co roku. Wójt pisze do nich, żeby zaprzestali i daje mi kopię, a zainteresowanym daje mój akyualny adres na korespondencji. Potem sprawdzam, nic się nie zmienia i dalej piszę. WIOŚ mi poradził, żeby do nich donieść na wójta, to mu dadzą mandat, bo to jest jego obowiązek, żeby było czysto w gminie. Sami nie mogą podjąć działań, bo im za to nie płacą - w swoich obowiązkach mają monitoring, posiedzenia, planowe kontrole itp, ale mogą też przyjąć badania na zlecenie z zewnątrz - ale wtedy jakby nie zauważają co i komu zbadali. Musi być konkretnie: ja, donosiciel uprzejmie donoszę, że ten wójt brudzi więcej niz inni...
Inspektor budowlany też nie pomaga (nielegalna budowa)....
Nieprawne zajęcie działki RZGW na przyłącze kanalizacji też nie działa...
A pojawiaja się coraz to nowsze rurki wzdłuż rzeki.
|