|
0...(slownie :zero),,,ale tylko dlatego ze nigdy nie probowalem...A tak zupelnie powaznie...ja tez bylbym bardzo ciekaw jak to naprawde jest z tą rybą...Bo przyznam sie szczerze ze nigdy nie probowalem...bo...statystyki jakos mnie nie przekonują...Kilometry zapisane w zdartych zolowkach,,,dziesiatki tysiecy oddechow w temp ponizej zera lub jego okolicy,,,miliony kropel deszczu i platkow sniegu spotkane po drodze....Tysiace rzutow...Ja wiem ze jak sie w koncu zapnie metrową torpede to kazdy powie ze warto bylo...ale co mowią Ci ktorzy jeszcze tego nie doswiadczyli???
pzdr
Michał
|