|
Szkoda, że pan Wilk nie umieścił w regulaminie kary chłosty. Z utęsknieniem czekam na dzień, w którym ujrzę jak wędkarz zabierający niewymiarową rybę dostaje normalnie po mordzie. Jak ci nie pasuje normalność, to nie łów tam. Nareszcie jest woda gdzie przepisy ustala ktoś myślący a nie szara masa napalonych na mięso tępaków i ich delegaci. Trzymam kciuki za Wisłę i inne wody, którymi zaczęto normalnie się zajmować a nie rabunkowo.
Pozdrówka
|