|
Nie tylko tam chleją!!! A to co się dzieje na Rabie od 5 lat przechodzi ludzkie pojęcie, a było tam tyle ryb.... No cóż jak mam łowić w pustej wodzie , to faktycznie lepiej zapłacić mandat 50 zł (pod warunkiem, że zkjawi się kontrol, a przez prawie 20 lat byłem kontrolowany 4 razy, w tym 2 w jednym dniu i zawsze w sączu), niż 180 zł za kartę na sam Kraków...i patrzeć jak chamstwo bez dokumeentów panoszy się cały tydzień nad wodą, a człowiek sra w gacie, żeby nie przecieli mu opon lub nie wybili szyb w samochodzie. To samo odbywa się nad Skawą, czy Białką (nad Dunajcem jest lepiej), od pewnego czasu kłusole nawet się nie chowają tylko mają pretensję , że wędkarz chce im się wpieprzyć w łowisko.
|