|
Mirku,
Wedkujac w okolicach Lake Tahoe, dla bezpieczenstwa, powinienes pamietac o dwoch sprawach. Po pierwsze, Lake Tahoe lezy na ponad 2000 m i nawet dla kogos z wyzyn to wysoko. Trzeba sie chronic przed sloncem i nie przesadzac ze skakaniem po kamieniach pierwszego dnia. W przeciwnym wypadku - nie zasniesz. Druga sprawa, o ktorej przewodniki milcza, to wyjatkowo sliska trawa na podejsciach, zwlaszcza na rzekach przy poludniowym koncu Lake Tahoe. Buty podbite filcem, nawet jak maja kolki, slizgaja sie jak na lodzie. Nie wiem czy jest to kwestia gatunku trawy, czy pory roku (lipiec), czy gleby, ale latwo jest skrecic lub zlamac noge na podejsciach. Dwa lata temu, na Carson River facet sie poslizgnal i znalezli go dwa dni pozniej ledwie zywego (noce na tej wysokosci sa chlodne).
Tight lines!
|