Odp: alternatywa dla...
: : nadesłane przez
Adam Fronc (postów: ) dnia 2005-01-30 10:44:23 z *.chello.pl
też miałem to pytanie na egzaminie ale swoją drogą to zaangażowanie SG w ochronę rzek (choćby pośrednie ) nie jest złym pomysłem może nie do końca dopracowanym (na tle Naszej akcesji w UE) ale na pewno obecność nad wodą uzbrojonego strażnika granicznego jest bardziej skuteczna niz strażnika rybackiego uzbrojonego w pióro i notes (chociaż też są potrzebni) i mimo że dla mnie jeśli przyjadę z Lublina będzie dodatkowym utrudnieniem szukanie SG i załatwianie zezwolenia to każdy pomysł, który ochroni choć trochę Nasze wody i ryby jest dobry. A i jeszcze słowo o traktowaniu rzeki jaki jak własnej to właśnie tak powinno być szanujmy i pilnujmy Naszych wód jak WŁASNYCH brońmy ich to może wyjść tylko na dobre. Patrzymy na "zachód" i zachwycamy się że tam tak fajnie dbają o wodę i ryby ale tam to dopiero są przepisy i rygory , no i są ryby pewnie dzieki temu.
też miałem to pytanie na egzaminie ale swoją drogą to zaangażowanie SG w ochronę rzek (choćby pośrednie ) nie jest złym pomysłem może nie do końca dopracowanym (na tle Naszej akcesji w UE) ale na pewno obecność nad wodą uzbrojonego strażnika granicznego jest bardziej skuteczna niz strażnika rybackiego uzbrojonego w pióro i notes (chociaż też są potrzebni) i mimo że dla mnie jeśli przyjadę z Lublina będzie dodatkowym utrudnieniem szukanie SG i załatwianie zezwolenia to każdy pomysł, który ochroni choć trochę Nasze wody i ryby jest dobry. A i jeszcze słowo o traktowaniu rzeki jaki jak własnej to właśnie tak powinno być szanujmy i pilnujmy Naszych wód jak WŁASNYCH brońmy ich to może wyjść tylko na dobre. Patrzymy na "zachód" i zachwycamy się że tam tak fajnie dbają o wodę i ryby ale tam to dopiero są przepisy i rygory , no i są ryby pewnie dzieki temu. 