|
Wacław - nie wiem czemu to forum nie jest wg Ciebie dobrym miejscem na takie pytania? Wydaje mi się ono własnie najlepszym na takie pytania. I nie bardzo rozumiem czemu Cię to zirytowało.
Natomiast dalsza czesc Twojej wypowiedzi mnie satysfakcjonuje. Wytłumaczyłes powody dla których uważasz że to dobre rozwiązanie.
Odrębną sprawą jest że takie ograniczenia mi się nie podobają. Bardzo nie lubię ograniczeń praw osobistych. Uważam że tę same cele (ograniczeni dostepu do wody "gumofilcom" i innym podejrzanym typkom) można realizować w inny sposób, niż takie drastyczne metody (np. ograniczenia w metodach połowów, limitach ilosciowych itp.). Bo teraz to wygląda trochę tak, że traktujecie Olzę jako swoją rzekę, do której inni moga miec dostep tylko za Waszym przyzwoleniem, a to moim zdaniem nadużycie.
Jeśli taki "gumofilc" zgłosi sie że chce lowić to co? Zabronicie mu?
Jesli na Waszej Olzie przeprowadzacie często kontrole to i tak dla kłusoli nie ma tam miejsca, a jesli nie, to nawet takie ograniczenia poruszania nic nie pomogą.
Wreszcie musisz się Wacek liczyć z tym, że dni obowiazywania tego zarządzenia są policzone. Jest niezgodne z art. 52 ust. 1 i 3 konstytucji. Przypuszczam że zostało wydane zanim ta konstytucja weszła w zycie. Ale juz dziś SG niewiele mogłaby zrobic komukolwiek gdyby się tam poruszał bez ich zgody.
Pozdrawiam
Michał Cebula
|