|
Dla niewprawnych dłoni ściągnięcie skóry to sporo roboty i przeważnie kiepski efekt, w przypadku koguta bażanta po prostu nie warto. Obetnij skrzydła, wyrwij sterówki (ogon), jak widzisz jakieś zastosowanie reszty pokrywowych (a raczej nie mają większego) to to po prostu powyrywaj, od razu segregując w foliowych woreczkach. Zdecydowanie powyrywaj długie puchowe z nasady nóg i ogona (buro-popielate z brązowymi końcówkami) są doskonałe na wszelkie leech’e (szczególnie po pofarbowaniu).
Wszystko najlepiej suszy duży mróz, więc najlepiej za okienko.
pozdr.
BT
|