|
w latach 70-tych,początek, gdy rynek muchowy poza ościennymi demoludami, w Polsce prawie nie istniał, WW był drukował dla mucharzy w odcinkach cykl artykułów na temat ja zrobić linkę muchową, po przez splatanie licznych nici chyba poliestrowych, były tam ich symbole oraz sposób wykonania przyrządu do ich splatania, długość poszczególnych odcinków, które spleceniu dawały linkę odpowiednik DT lub L, bo WF chyba nie była tu uwzlględniona jako amerykańskie fanaberie. Na koniec linki były nasączane, impregnowane a nawet zdaje mi się że także barwione.
|