|
Panie Maćku, nie zarządza Pan Wisłą 11 dni, był Pan na to przygotowany od dawna. Przed przetargiem były roczne no kill,nagle mogą zniknąć z bardzo jasnych powodów - z pojedyńczych dniówek no kill można wyciągnąć dużo większe zyski niz z rocznych.Dlatego moje obawy o to,że Wisła stanie się rzeką dla elit są uzasadnione.Nie pytam o wodę i o ryby bo łapie tam od lat i doskonale wiem ile tam jest ryby i Pan również doskonale o tym wie.Więc bez kurtuazji raczej interesuja nas konkrety.Niech mi Pan wytłumaczy jak małemu dziecku jak może Pan stracić na rocznych no kill,które umozliwią również wędkowanie tym biedniejszym.
Pozdrawiam.
|