|
Dwóch wędkarzy nie miało ani dotknięcia - mówili, że woda za duża. Jeden z mistrzów Świata zapiął w południe dwa potokowce i coś jeszcze mu spadło, ale to nie był tęczak. Był jeszcze jeden wędkarz nad wodą, ale też nic nie miał. No ale woda opada i ma być jutro pogoda. Sam nie wiem co radzić: ja bym łowił w sobotę, ale może nie tak od samego świtu.
|