f l y f i s h i n g . p l 2025.08.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: PUCHAR GALICJI 2025. Autor: pstrag997. Czas 2025-07-29 21:40:30.


poprzednia wiadomosc Odp: Kłusownictwo w Kętach : : nadesłane przez citipunk (postów: ) dnia 2005-01-04 03:05:52 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  link do forum, z mentalnością wędkarzy:)

troszkę przesadziłem z tym karaniem za współudział, chodzi mi o to że kłusole są nie groźni w porównaniu do mięsiarzy. Jak widać rzeczywiście źle się w Polsce dzieje- rybę trzeba zjeść zanim dorośnie do wymiaru ochronnego, bo inaczej zje ją ktoś inny. A wędkarzy mających gdzieś regulamin powinien być karany nawet po wielokroć. bo strażnik przejdzie, i pstrągi po 24.99 cm będą w krzaki dalej trafiać. Jakby nie miał karty, to by przestały, gdyż uciekł by przed strażą, i z przez kilka dni z wrażenia nad rzekę nie chadzał. Jakoś nie widać żeby kłusownictwo bardzo narosło, a pstrągi się kurczą. chyba ze stresu przed tymi kłusolami :)

co do policji, to kradzież o wartości 1000 to zawracanie im d***, a co dopiero rybka, która w sklepie kilka złotych kosztuje (bo o dużych nie rozmawiamy :)).poza tym często psiarnia jest z tej samej miejscowości, więc kumpli, z którymi w dzieciństwie na ryby chodziła nie pogoni.

społeczna straż rybacka dostaje kartę za darmo (może w Krakowie tylko wspólnotę). Gdy ja natomiast proszę takiego strażnika o przedstawienie dokumentu uprawniającego do kontroli, czuje się oburzony. i to mobilizuje go do poprzyglądania się znaczkom w mojej karcie, przypatrzenia się zdjęciu, i zaglądnięcia w białą kartę. Za chwile jako wielce "moralny wędkarz" który nie przekracza limitu, dał koledze karpia, gdyż ten miał problemy ze złapaniem czegokolwiek. może to jemu mialem zacytować regulaminy?

co do państwowej straży rybackiej to w życiu (od 12 lat mam kartę, a wcześniej łowiłem z ojcem) to takowa nie wiem czy kontrolowała nas z 4 razy. Czy może ktoś potrafi napisać jak wygląda typowy dzień pracy strażnika Państwowej Straży Rybackiej?

Inne organy które mają uprawnienia do kontroli mnie nigdy nie kontrolowały (Policją 1 raz mojego ojca i brata skontrolowała, a ja że ze spinningiem byłem znacznie dalej to już się podejść/podpłynąć nie chciało).

A może zamiast na zarybienie każdą złotówkę przeznaczaną na zarybianie przeznaczać na premie, i pensje dla kolejnych strażników?

co do wymiarów czy ryby które mają "duże" wymiary ochronne (np. głowacica) , też się tak kurczą, i każda ma mniej o 2 cm od wymiaru ochronnego? chyba nie bardzo- wynika więc jasno, ze ryby powinny mieć znacznie wyższe wymiary ochronne. Wytarły by się przynajmniej kilka razy więcej, a te łowione miałyby dużo więcej niż ten wymiar określony w regulaminie- Duże ryby są mądrzejsze. i może dać rybą spokojną starość, i zrobić im jeszcze wymiar do... Albo całkiem inaczej; całkiem znieść wymiary ochronne? może to da komuś do myślenia ze nic nie pływa w wodzie co ma więcej niż 10 cm- oczywiście przez kłusoli :)


Historia prawdziwa



Mój ojciec kiedyś pojechał na ryby ze znajomym. gdy dojechali na ryby zauważyli ze zapomnieli wędek. Wzieli więc powycinali tyli z wikliny, dowiązali żyłki, i ... Odkąd ojciec miał kartę wędkarską to właśnie wtedy pierwszy raz została ona skontrolowana (lata
50-te) na rzece.

z innej beczki:

Wyobraź sobie: bierzesz wnuka nad wodę, staw rzekę, potok. pokazujesz mu jak posługiwać się wędką, uczysz zarzucać, nie czeka długo, i... bierze ryba. Zacina, i okazuje się ze to co jest na haku nie tak łatwo wyholować. ale gdy się w końcu udaje, okazuje się że to ryba niespotykanej wielkości na początku 2 tysiąclecia, ale teraz pływa tu takich wiele. Ryba ląduje w podbieraku, twój wnuk moczy ręce, by nie uszkodzić śluzu okazowi, i ostrożnie go wypina, po czym wpuszcza z radością wyrażaną całym ciałem z powrotem tam skąd ją wyciągnął. A Ty? patrzysz wstecz, przypominasz sobie dzisiejszy dzień, i mówisz sobie że dla tego dnie warto było przestać być zwierzęciem rybożernym ...

więc? Zrobisz coś ku temu?

Nadesłany link: http://www.flyfishing.pl/mainforum/msg.php?id=29618&offset=0

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus