Nowy gospodarz wody i regulacja rzek
: : nadesłane przez
Michał Kaleta (postów: ) dnia 2004-12-25 19:49:53 z *.ust.tke.pl
Nurtuje mnie jeden problem ściśle związany z dzierżawą rzek. Czy może się zdarzyć sytuacja , w której przetarg wygrywa osoba składająca projekt z określonym działaniem melioracyjnym na dany odcinek rzeki. Projekt ten może wydawać się pod względem przepisów jak najbardziej słuszny i co wtedy , czy prace melioracyjne nie zniszczą rzeki?
Tak naprawdę to do końca nie znam procedur takiego przetargu , czy o melioracji decyduje wyłącznie organ samorządowy, i może moje obawy co do właściciela są bezpodstawne?
Martwi mnie jednak kusząca propozycja unijnych pieniędzy na cele poprawiające środowisko, bo jest paradoksem sytuacja gdy jedna z dyrektyw unijnych o ochronie środowiska zawiera punkt udrażniania koryt rzecznych przy pomocy zabiegów melioracyjnych oraz rozwijanie alternatywnych źródeł energii czyli MEW.
Jak to bywa w Polsce pieniądze te służą tylko dewastacji rzek, czy aby nowy użytkownik rzeki nie pokusi się na unijne fundusze?
Życzę wszystkim mądrych i roztropnych właścicieli wód.