|
Z tego co piszesz to wynika że nie bywałeś nad Rudawą kiedy KTWS było gospodzrzem tej wody, jeżeli tak to masz czego żałować!!! Nie chodzi tu tylko o ryby!!. Jak bywałeś juz po to się nie dziwię że ryba była bo być musiała (dzięki KTWS!!!!). A wczesniej to wszędzie ryba była. Na ta chwilę ten odcinek jest bardzo zniszczony a Lipień którego próbowano na Rudawie "odbudować" występuje śladowo!! Więc o czym tu mówić??? A KASA??? No cóż ja wolę zapłacić i naprawdę się pobawić mając pewność że ktoś tej wody pilnuje, zarybia no i cała reszta... .Zobacz na łowiska RABY czy SANU i chyba wszystko JASNE.
POZDRAWIAM.
P.S
no i dla kogoś kto jest z Krakowa i okolic to naprawdę piękna sprawa (równierz ekonomiczna!!)
|