f l y f i s h i n g . p l 2025.08.04
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Polskie błystki znalezione w Szwecji. Autor: S. Cios. Czas 2025-08-04 09:26:47.


poprzednia wiadomosc Odp: Zasady dobrej praktyki....chytra polityka : : nadesłane przez Wacław S. (postów: ) dnia 2004-12-14 21:20:24 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  1) Wiele jest dziedzin życia, które nie korzystają ze zdobyczy wiedzy i trudu pracy naszych naukowców. Znamienne jest to, co przytoczyleś "Ośrodów w Polsce mamy wiele (patrz: geomorfologia w sieci), ale nikt ich nie pyta o zdanie" Czasem ma się wrazenie, że instytuty sobie, a praktyka, życie sobie. Są to u nas, jakby dwa oddzielne, zamknięte kręgi, w żaden, albo w bardzo mało istotny sposób ze sobą będące w symbiozie. O tym, jak lekceważeni są ludzie nauki w naszym kraju, swiadczą chociażby ich pensje na Uczelniach, Instytutach, PAN-ach.
Ksztalci się ludzi, sporo się w to inwestuje, a potem są traktowani jak śmiecie. Lub mówi się im "..jedżcie, szukajcie sobie czegoś za granicą, bo Kraj Was NIE POTRZEBUJE !!!
Sam wiesz o tym z autopsji, z doświadczenia, że żeby zarobić na kawałek lepszego chleba, musiałeś ciężko tyrać w Afryce, i ulokowaleś to co zdobyłeś nie w ten "lepszy chleb", ale w niepewny biznes, w Rabę. Tam, gdzie walą Ci kłody pod nogi, czekają na każde potknięcie, czekają aż się "wykolejisz".A wtedy będą wyć z radości i pierd..ić.." a nie mówiłem ?"
To chory kraj, co nie chce korzystać ze swoich największych wartości. Co nie ma na swoje zdrowie, swoje bezpieczeństwo, ma w dupie to czym oddycha, to, co go otacza. To chory kraj, który nie dba, co będą robiły jego dzieci, jego wnuki. Polska przedrozbiorowa, Polska sanacyjna.Smierdząca gangreną. Już tam kiedyś, sienkiewiczowskim piórem, jakiś Radziwiłł powiedział...Polska to jest taka szmata, każdy rwie, ile tylko może, a nam, Radziwiłłom musi conajmniej na płaszcz starczyć.Tak to i dzisiaj na nasze realia by mógł przenieść, a rwą ci, którzy powinni troską ten kraj otaczać. A jednak Nasza, na której Nam tak zależy. Myśmy nie dali "dyla" do USA, Canady, NRF-iu. my tu siedzimy, coś próbujemy. Ale idzie się załamać. Czasem ma się już dość. Bo ile razów, batów, kopniaków może człowiek znieść ?
Jak długo można się dawać prać po pysku, poniewierać ?
Powiem Ci coś. Chociaż mnie kiedyś tam ochrzcili, nie lubię nastawiać drugiej strony pyska, jeżeli mnie ktoś walnie z jednej. Od dziecka jakoś mnie "czarni" nie mogli przekonać do swoich teorii, że biednemu lepiej niż takiemu co ma. Ani do innych swoich bajek.
2) Józefie ! Wielce Cię przepraszam, w zamieszaniu znalazłeś się w tej beczce, do której nawrzucałem tych wszystkich o których pisałem uprzednio. Nie to było moim zamiarem, znam i doceniam ogrom Twoich zasług dla wędkarstwa i dla Rzek, Środowiska. Znam ogrom pracy który włożyłeś, między innymi dla nas, wędkarzy. Śledzę z uwagą efekty pracy ludzi co coś robią, chcą coś DAĆ. Twoje, Jurka K., śledzę prace innych, zaangażowanych ludzi. Też bym tak chciał, ale z natury jestem strasznym leniem i tylko czasem, w przypływie jakiegoś zrywu coś tam uda mi się zrobić. Zazdroszczę Wam. Dzięki takim ludziom coś się jeszcze kręci w naszym wędkarskim światku, i nie tylko w nim. To napawa optymizmem, zachęca. Dzięki.
Skorzystam z propozycji, i mam nadzieję, że ta nauka kiedyś w końcu nie będzie tylko ot tak, sobie i muzom, że kiedyś wreszcie potoki powiedzą nam, że jesteśmy jak one, tylko małą cząstką całości. Która musi być.
Pozdrawiam, W.


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus