|
Ja też czasem z powodzeniem stosuję krótką nimfe na Rabie. Ale tylko przy wysokiej lub mętnej wodzie i tylko w głębokich rynienkach z w miarę szybkim prądem. A takich miejsc na Rabie jest mało, więc krótka nimfa generalnie jest kiepską metodą. Przy takich warunkach jak obecne na Rabie właściwie tylko na "lotnisku" można jeszcze od biedy połowić na krotko, choć nawet tam nie będzie to najlepsza metoda.
Ale prawdą jest że głębokie brodzenie na jakiś czas płoszy ryby, uniemożliwiając przez następne 0,5-1 godziny łowienie innym wędkarzom. Zwłaszcza na spokojnej wodzie, bo w prądzie tęczaki się mniej płoszą.
Pozdrawiam
Michał Cebula
|