| |
Bodajże we wrześniu zamieściłem komunikat o złowieniu ryby, której cechy charakterystyczne oraz zachowanie podczas brania i walki przypominały zachowanie łososia. Ryba miała 36 cm i została przeze mnie wypuszczona. Szczególne charakterystyczna cecha oprócz ubarwienia, to był ogon głęboko (trójkątnie) wcięty, tak różny od pozostałych łososiowatych. Skonsultowałem to z Panem Jeleńskim. Okazało się, że łososie zarybiane w Rabie kilka lat temu obecnie osiągnęłyby taki wymiar. Niestety nie miałem aparatu fotograficznego i nie zrobiłem zdjęcia. Jest możliwość, że złapane zostały inne osobniki na Rabie, lecz mogą być też osobnicy, którzy nie chcą się do tego przyznać, m.in w związku z zakazem połowu łososia akuratnie w dni weekendowe, kiedy na łowisku specjalnym jest największa presja (od czwartku do niedzieli). Tego niestety nie mogę jednoznacznie stwierdzić, że inne sztuki nie zostały złowione. Biorąc jednak pod uwagę, że najpopularniejszą metodą na Rabie jest "krótka nimfa", nie należy oczekiwać na, że nawet gdyby więcej ryb się pojawiło, to "rzuciły by się" na ciężkie nimfy. Inna sprawa, to to iż nie wszyscy łowiący mają dostęp do internetu i chcą się podzielić swoimi informacjami.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będę łowił na tym łowisku i może znów uda mi się złowić...łososia (???!!!). Mam taką nadzieję.
Pozdrawiam!
R.B.
|
