|
Zakup materiału zarybieniowego przez dobrego gospodarza, na zasadzie gdzie lepsza oferta tam kupuję, powinien być normą i w wiodących okręgach tak pewnie jest.
Jednak to żywy organizm i nie można go poddać "bezdusznej" procedurze konkursu ofert.
Jeżeli oferent poda potrzebne dane (wiek, waga, kondycja, pochodzenie materiału i cenę)
wówczas gdyby oferty były zbliżone należy towar ocenić osobiście.
Wydanie nieznacznie mniejszych pieniędzy na zabiedzony, niedożywiony narybek będzie miało fatalny wpływ na jego przystosowanie do środowiska (przeżywalność).
Dlatego tak ważne są dłuższe kontakty z dostawcami, by ich wiarygodność stała za ich informacjami, a kot worku okazał się zapewnionym kotem.
Wielokrotnie kupowałem materiał zarybieniowy i wiem co nieco o tych sprawach.
Tak na marginesie - wiodący zawodnicy będą zajmować się sportem, wiodący wiceprezesi naprawą PZW, a wiodące gospodarczo okręgi dalszym doskonaleniem swej gospodarki
dla naszego członków PZW pożytku.
Pozdrawiam.
|