|
Witam. Jestem z Legnicy.Czy ktoś zauważył wejście troci do Kaczawy? Kilka lat temu (dokładnie nie pamiętam, około 7) obserwowałem spore stado naprawdę dużych troci usiłujących sforsować jaz w prochowicach. Ryby pięknie wskakiwały na bydowlę, ale jej konstrukcja nie dawała szans przejścia. O tym zdarzeniu napisałem do PZW. Przedstawiciel Związku odpisał, że zajmą się sprawą. Słyszałem wiarygodne informacje, że miejscowi "mięsiarze" urządzali rzez na tych szlachetnych rybach. W ruch poszły min. widły, krawężniki drogowe i zaostrzone pręty, które miały inne przeznaczenie, a mianowicie były przewidziane na remontowany ówcześnie most w prochowicach. Na Kaczawie w Prochowicach jestem sporadycznie, dlatego nie wiem jak ciąg troci wyglądał w kolejnych latach. Dwa tygodnie temu byłem na wspomnianym jazie ale żadnych wyskakującej troci nie widziałem. Pozdrawiam.
janusz.myga@op.pl
|