|
Niestety to co często uderza w dyskusjach to wzajemny brak zaufania, sceptyczne (brak wiary) podejście do osób odnoszących sukcesy, łatwe przypinanie łatek itd.
W kraju i organizcji (PZW) gdzie tak potrzebne są sukcesy gospodarcze (sportowe też by się przydały), te pojedyncze winny pociągać swoim przykladem następne.
Tymczasem wielu to przeszkadza, unurzani w obecnym "niebycie" tkwiąc po szyję w gównie, chętnie w tym gównie widzieli by wszystkich.
Inny obraz psuje im samopoczucie, nie robiąc nic chca odcinać kupony ... ale od czego ...
od tego czego nie ma !
Pozdrawiam.
|