| |
Panie Adamie to nie są argumenty...ze" ja wszystko wypuszczam".Po prostu nie gnębi się ryb ktore są w danym momencie pod ochorną.Muszkarze mają ten sam dylemat przy polowie lipieni,bo silą rzeczy trafiają sie pstrągi,,,ale wystarczy poszukać odpowiednich miejscowek,zmienić muche i łowionego pstrąga ogranicza się do minimum...Ze spiningiem,,,no coz...sam Pan chyba rozumie....
Proponuje nizinne odcinki rzek.
PZdr
Michal O.
|