| |
Witam Panie Michale!
Przepraszam najmocniej, bo i w mój post wkradły się "pewne nieścisłości". Ma Pan rację. Potok Piekielnik jest dopływem Czarnej Orawy. Inny Potok o tej samej nazwie jest rzeczywiście dopływem Czarnego Dunajca. Mój post sugerował coś innego - za co jeszcze raz najmocniej przepraszam. [wstyd]
Co się tyczy przepisów - dalej podtrzymuje swoje stanowisko. Iwański Potok jest prawym dopływem Czarnego Dunajca z ujściem w miejscowości Witów /dokładniej: powyżej mostu na lokalnej drodze Witów - Dzianisz Zagrody, obok tartaku zwanego "trocem u Pilorza"/ Od ujścia tegoż potoku w rzece Czarny Dunajec dozwolone jest wędkowanie z użyciem sztucznej muchy.
Za mają pomyłkę przepraszam zarówno Pana Michała jak i kolegów, których mogłem wprowadzić w błąd. Z innymi nieścisłościami zawartymi w Pana artykule, jak choćby fakt, że Czarny Dunajec bierze początek od połączenia Kirowej Wody i Siwej Wody, nie polemizuje, bo z punktu widzenia wędkarzy nie ma to większego znaczenia, a ja mógłbym /chyba słusznie/ zostać posądzony o "czepianie się"
Jeżeli będzie Pan gościł na Podhalu, to proszę o kontakt na priva. Umówimy się na wspólne wędkowanie, wypijemy i spokojnie pogawędzimy
Pozdrawiam Zbyszek
|