|
A odnośnie Olzy, to jak tak dalej pójdzie, to całkiem zniknie, bo już teraz jest fatalnie, woda ledwo co się sączy pomiędzy kamulcami.
Czaple i kaczki mają frajdę, bo narybku w Olzie ogromna ilość, a nie bardzo ma się gdzie chować.
W środę jedziemy na Moravicę, a za tydzień na Bilou Jesenickou.Metuje już chyba w tym roku "nie chwyci". Chociaż ??? Kto wie.
Pozdrówka, W.
|