|
znasz sposób na faktyczne patrzenie na ręcę ? Czy jest wogóle jakiś prawny wymóg na dzierżawcy, by zarybienia odbywały się w obecności obserwatorów, z "zewnątrz" ?
W najgorszych myślach nawet, nie brałem do głowy takiego biegu wydarzeń i takiej skali.
Nie sądzę, by spódzielnia rybacka celowała w łowisko. Jeśli jest możliwe znalezienie wyników przetargów, gdzieś w necie - to proszę o podanie adresu. Na stronie gdańskiego RZGW, brak informacji o wynikach przetargów.
pozdrawiam - Arek
Z tego co się orientuję, to o każdym zarybieniu powinno być powiadomione RZGW. Natomiast to , że urządnikom nie chce się jeździć w teren, to już inna bajka.Poza tym widok tego syfu nad wodą, mógłby potem zniesmaczyć poranną kawkę
J.P.
|