f l y f i s h i n g . p l 2025.08.06
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Polskie błystki znalezione w Szwecji. Autor: S. Cios. Czas 2025-08-04 09:26:47.


poprzednia wiadomosc Odp: Lipienie: małe, niewymiarowe, drobnica... Czy o to chodzi? : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: ) dnia 2004-10-12 16:21:10 z 213.206.148.*
  Namaste!
Ale przeciez zostaje do tego zachecony, ba zmuszony, regulaminem zawodow! Czyli sama formula jest neetyczna. Wedkarz to inna sprawa. Dlatego napisalem, ze zawody na obnizonym wymiarze sa nieetyczne, a nie wedkarz. A pozwolenie Wojewody nic nie zmienia. Jest to mieszanie sfery prawa i etyki, ktore nie koniecznie ida w parze.
Pozdrawiam.
Przemek


Nie do końca wiem czy to odpowiedź na mój wcześniejszy komentarz ale zakładam, że tak.

Zgadzam sie, że prawo i etyka nie zawsze idą w parze.

Nieetyczny pozostaje człowiek. I jego postępowanie. Bez usprawiedliwień.

Wymiar ochronny nie jest kategorią etyczną tylko gospodarczą. Etyczne jest to, że nie robi sie szkody drugiemu. Że nie narusza się warunków pozwolenia uzyskanego od gospodarza. W tym przypadku gospodarz sam występuje do właściciela o zgodę na zastosowanie regulacji odbiegajacych od ogólnych reguł. I taką zgodę dostaje. Stąd ktoś kto uczestniczy w zawodach nie postępuje nieetycznie. Oczywiście inaczej rzecz się ma z nadużywajacymi tego.

Na marginesie - w prywatnej korespondencji dotyczącej tej sprawy napisałem:

"Mogę powiedzieć, że mnie sprawa obniżania wymiarów na zawodach "ani ziębi ani grzeje". Podchodze do tego bez emocji. Jeżeli nie ma pożytku to nie jest to gra warta świeczki. Jeżeli jest to warto to czasem zrobić. Nie jestem sztywno uwiązany do przepisów. Może dlatego, że sam je tworzę ). Uważam,że zdrowy rozsądek przede wszystkim. A także pragmatyczne "patrzenie swego". Oraz doświadczenie "ze świata". Jeżeli na zawodach spławikowcych ryby przechowywane w siatce tez nie są traktowane jako połów i wypuszczone po 3-ch godzinach są traktowane jako łowione C&R i wypuszczone "niezwłocznie" to my jesteśmy wyjątkowymi ortodoksami.

W tych dyskusjach jest o wiele więcej ważnych iinformacji do przekazania i mam nadzieję, że one dotrą"

Serdecznie pozdrawiam

Jurek Kowalski


  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus