 |
Odp: Lipienie: małe, niewymiarowe, drobnica... Czy o to chodzi?
: : nadesłane przez
Leszek (postów: ) dnia 2004-10-11 18:16:56 z *.rzeszow-pilsudskiego.sdi.tpnet.pl |
|
Moim zdaniem nie ma otwartej dyskusji w PZW w sprawach drażliwych, a do takich należy presja sportowców do organizowania zawodów za wszelką cenę. Niezależnie czy są w rzece ryby czy nie. Sportowcy nie domagają się ryb wymiarowych w łowiskach lecz łowienia tego co tam zostało. Gdy pisałem o konieczności samoograniczania się wędkarzy lub wprowadzania dodatkowych ograniczeń, zmniejszania zabierania mięsa i racjonalnej gospodarce rybackiej to wędkarze krzyczeli że to nie dotyczy ich wód bo jeszcze w rzece jest przecież kilka wymiarowych ryb, a kłusownictwo to nie u nich ale u sąsiadów. Wszyscy stosują metodę Kalego. Kiedy naprawdę poważnie muszkarze zaczną rozmawiać o swoich łowiskach i podejmować skuteczne działania?
pozdrawiam
Leszek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Lipienie: małe, niewymiarowe, drobnica... Czy o to chodzi? [2]
|
|
11.10 18:29 |
|
Odp: Lipienie: małe, niewymiarowe, drobnica... Czy o to chodzi? [1]
|
|
11.10 18:46 |
|
Odp: Lipienie: małe, niewymiarowe, drobnica... Czy o to chodzi? [0]
|
|
11.10 19:09 |
|
|
|
|