f l y f i s h i n g . p l |
2025.08.06 |
 |
| | | | | |
| | | | |
FORUM WĘDKARSTWA
MUCHOWEGO
|
|
|
 |
Odp: Lipienie: małe, niewymiarowe, drobnica... Czy o to chodzi?
: : nadesłane przez
Jerzy Kowalski (postów: ) dnia 2004-10-11 17:10:49 z 213.206.148.* |
|
Panie Leszku,
Znam historię Sanu od lat wczesnych 70-tych. Wiem, że wpływ na szaloną eksploatację Sanu miała dostępność mięsa, a nie żadne zawody. Proszę nie demonizować tego zjawiska. Kiedy zaczynałem łowić na muchę w połowie lat 70-tych to znałem bez mała wszystkich, którzy posiadali w domu muchówkę na Podkarpaciu. Proszę prześledzić liczebność wykupujących opłaty na wody górskie w krośnieńskiem. Kiedy zaczął się "boom". Wcześniej był szczupak w Solinie - wszyscy byli łowcami szczupaków. Mało kto ruszał za pstrągami. "Duży pstrąg to mała ryba w porównaniu z małym szczupakiem" - mówiono. Potem przyszedł lipień i wszyscy stali się "muszkarzami". Sezony po 400 sztuk były "słabe". Wtedy ok. 50% członków zrzeszonychw Okręgu opłacało składki "górskie". To "tylko" 3-4 tys. ludzi, z których większość ma rzeki "pod domem".
Tak działa PZW a raczej członkowie tej organizacji i machina eksploatacyjna. A członkowie powołują władze. I wysuwają pod ich adresem oczekiwania.
Moja wypowiedź o etyczności w realizacji prawa państwowego miała inne znaczenie niż w Pana interpretacji. Ale to zna, a lbo powinno znać, każde dziecko w pełnej martyrologii Polsce.
Serdecznie pozdrawiam
Jurek Kowalski
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Copyright
© flyfishing.pl 2002
wykonanie |
|
|