|
Ja tez jezdze na Rabe od kilku lat.. Mam jednak to SZCZESCIE,ze jestem jeszcze kawalerem(chyba ostatni rok) i nad wodą jestem często..Łatwiej jesdt mi więc trafić na dobre okresy zerowania rybek..Ja wole pstragi niz lipienie, i tu musze przyznac,ze pogłowie pstrąga rzeczywiscie na Rabie zmalało i to znacznie;ale lipieni kilkanascie ponizej Gdowa złowiłem.. choc bez gigantów-największy 34 cm.
Wodom czesc-do zobaczenia nad Rabą
|