Je.... kłusownicy!!!!!!!!!
: : nadesłane przez
Szymon Fałowski (postów: ) dnia 2004-09-24 08:32:32 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Witam!!
W sierpniu nad Kamienicą Sądecką, na wysokości mostu 700 lecia zauważyłem kłusoli, łapali na robaczki i żywca. Bardzo sie zdenerwowałem poniewą najbardziej lubie łapać na tej rzece, wiec odeszłem kawalek a że nie miałem numeru do PSR lub SSR zadzwoniłem na Policje i zgłosiłem przestepstow. Policjant powiedzial ze zaraz wyśle tam patrol. Więc czekałem i obserwowałem kłusoli. Na drodze zobaczyłem Policje, czekałem na ich ruch. Jak zobaczyłem ich ruch stanołem jak wryty policjanci zatrzymali sie w krzakach wyjeli sobie zestawy z MC Donalda i zaczeli jeść. Obserwowałem kłusoli, gdy nałapali ryb odeszli z tego miejsca, jak zobczyli to policjanci to zobaczyli podjeżdzają na miejsce na sygnałach z piskiem opon. Kłusole są już na bezpiecznej odległości, schodze wiec do nich i mówie ze to ja dzwoniłem a oni na mnie z pyskim że oni mają co robić i wogóle na ch,.. ich wzywam. Co powiecie na takie działenie policji!! A co do ostatniej kontroli miałem ją pod koniec sieprnia na Dunajcu w Kadczy. Pozdrowienia dla miłego strażnika, który zdradził mi dobre miejscówki!!!!!!!
Opowiedźcie o swojej przygodzie z kłusolami i wzywaniem policji.