|
Jestem przekonany że uczestnicy tego forum mogą również wyrazić swe zdanie u siebie na FF, a nie emigrować na inne strony. Niezależne wypowiedzi różnych grup wędkarzy mogą dać bogatszy materiał aniżeli zawężanie dyskusji do jednego forum.
tylko czy to ma sens bo samo mówienie w wąskim kręgu, który nie ma mocy spowodowania zmian, tj skuteczności działania ma sens? Czy nie jest to bicie piany, a życie idzie dalej?
To co dzieje się w PZW od wielu lat z gospodarką rybacką, sportem czy ochroną wód od wielu lat jest doskonale widoczne. Dlaczego więc nic się nie zmienia? Ponieważ nie ma woli u większości członków aby stworzyć organizację sprawnie zarządzaną i dobrze zorganizowaną. Jej władze są od wielu lat wyalienowane i stanowią w sporej części balast. Dążę aby PZW zarejestrowało się jako organizacja pożytku publicznego i nic. Wszyscy udają że są głusi i poza luźnymi rozmowami przedstawicieli okręgów, którzy przyznają że byłoby dobrze wprowadzić te zasady w celu ograniczenia nadużyć w Związku nic się nie dzieje. Tzw członkowie nie wymuszają zmian im jest dobrze jeżeli są marnotrawione ich pieniądze, niszczone wody i źle zarybiane.
Przyjdą wybory i członkowie pogrążeni we własnych kłutniach i animozjach zrobią wszystko aby nie nastąpiły żadne zmiany. Zobaczcie nie ma żadnej otwartej dyskusji pomiędzy ZG a członkami.
Od dawna podkreślam że publiczne wody płynące są własnością Skarbu Państwa czyli każdego obywatela tego Państwa a nie tylko czlonków PZW. Obywatele też mają w nosie swoje wody. Zdecydowana większość odprowadza do nich ścieki ze swych domów, sypie śmieci i domaga się melioracji. Jakże odmienna jest mentalność skandynawów i Polaków tam mieszkających. Mamy wzorce tylko niestety nie potrafimy działać w grupie i nie szanujemy prawa. W ostatnich latach było tyle afer związanych z majątkiem PZW i sprawom ukręcono łby. Wszyscy zadowoleni. ZG posiada na swym stanie olbrzymi majątek, którym się zupełnie nie interesuje, a okręgom nie chce go przekazać. Jak dopuszcza się do niszczenia majątku, dlaczego nie działają komisje rewizyjne?
Sprawa MMP to tylko niewielka cząstka ogólnej sytuacji panującej w PZW.
Żyjemy w kapitaliźmie i tych oczywistych prawd nie dostrzegają działacze PZW. W większości udają że robią, a wody pokazują jak ta praca wygląda. Uczestnicy FF jednoznacznie oceniają sytuację, ale nie są wstanie skutecznie uczestniczyć w życiu swej organizacji.
pozdrawiam
Leszek
|