Odp: Kasa lezy w wodzie.
: : nadesłane przez
venom (postów: ) dnia 2004-09-10 12:59:01 z 195.205.11.*
do tego dochodzi jeszcze bzdurne pojecie obowiazujace w ustawie o rybacko-wędkarskiej gospodarce na wodach, czyli liczy się tylko ilośc ryb odłowionych i odstawionych na sprzedaż a wiec wydajnośc z hektara jak za najgorszych czasów. A przy budowie zapór na rzekach tak ładnie mówi się o podnoszeniu atrakcyjności turystycznej rejonu . wiem jak wyglada sprawa przetargów i zastanawiam się skąd przy proponowanych kwotach przeznaczonych na materiał zarybieniowy weźmie się narybek... bo nasze wylęgarnie tyle nie wyprodukują... czyli wracamy do tego ze liczy się tylko kasa a nie dobro rzek i przyrody . za rok okaże się że wszyscy przegraliśmy a rzeki najbardziej...