| |
Acha !!!! TO o to chodzi j abym to raczej nazwał grodzeniem przejścia brzegiem wzdłuż brzegu. Uf to nie takie groźne, choć rzeczywiście też wkurzające, dokuczliwe, utrudniające łowienie, często uniemożliwiające nawet i co najważniejsze nie legalne. Ja mam na to swój może nie ładny sposób, otóż lekko mówiąc nie szanuję takiego ogrodzenia, gorzej jak na zagrodzonej posesji biegają duże pieski wtedy już nie jestem taki gieroj ;) Niestety sposób ten również nie działa jeżeli ogrodzenie jest b. solidne. Najlepiej byłoby żeby zajęły się tym odpowiednie władze, ale niestety u nas to marzenie ściętej głowy i każdy nad wodą robi to co chce :(
Pozdr
|
