Odp: Liczyłem na coś więcej :(
: : nadesłane przez
Łukasz (postów: ) dnia 2004-08-31 14:22:34 z *.energis.pl
Wszystkich chętnych zapraszam do dyskusji na ten temat.
Co tu dyskutować. Jeżeli ktoś ma pomysł jak to rozwiązać drogą formalną to niech się za to weźmie. Jeżeli nie ma pomysłu, a jest na miejscu, to w dniu przejazdu zrobić im lepperiadę i już. Ciekawe jak by się zachowali, gdyby w poprzek rzeki stanęło kilka rzędów wędkarzy w śpiochach. Przecież na ten czas nie jest ona wyłączona z łowienia, no nie?