|
Jedna uwaga - regulacje polegające na zróznicowaniu opłat w zależności od zabierania ryb lub nie mają sens w łowiskach "put & take", w których ubytki są uzupełniane z hodowli. W wodach, w których rozwój i odtwarzanie populacji ryb jest zależne od naturalnego rozrodu odpowiednio ustalone zasady ochrony populacji młodocianej i/lub rozrodczej muszą być OBOWIĄZKOWE dla wszystkich. Wtedy ma to sens i zapewnia kontrolę nad poziomem odłowu osobników z populacji. Sądzę, że w ten sam sposób trzeba podejść do gospodarowania w łowiskach "mieszanych" (czyli w takich jak nasze), przynajmniej teoretycznie zakładających pewien zakres naturalnego rozrodu i zasilanych formami młodymi ryb, na których wzrost trzeba czekać kilka lat. Podobnie dzieje się w łowiskach o odroczonym odłowie ("delayed harvest fisheries"), które są ciekawym pomysłem Amerykanów, opisanym w jednym z moich artykułów.
Serdecznie pozdrawiam
Jurek Kowalski
|