|
od miejscowego słyszałem, że w "Gruszce" są trochę innego rodzaju atrakcje, tzn. że można tam "coś" złapać , ale ceny pewnie wyzsze niż na odcinku specjalnym...
No właśnie, jakas reklama wisiała - 'Gabinet masażu', czy cuś takiego...
Olaboga, co się dzieje w tym Lesku ?
Pzdr,
Darek
|