|
Jeszcze jedno!
Trzecia tura zakończyła się niezbyt przyjemną przygodą dla części zawodników startujących w sektorze C. Otóż, jak wróciliśmy do autobusu, przemoknięci do suchej nitki, okazało się, że to nie koniec moknięcia, bo autobus ugrzązł i ok. 40 min. staraliśmyh się go wypchnąć. I żaden z sędziów nie zaczął szukać ciągnika we wsi, to zrobiłem to ja z kolegą z tury. Dzięki temu spacerowi zmarzłem niemiłosiernie i teraz siedzę w domu i z nosa mi kapie.
Takie mają być moje wspomnienia z pierwszych dla mnie MP?
|