|
A koledze Darkowi - szacunek.
Dziękuję, ale na pewno szacunek nalezy się również wszystkim innym uczestnikom i organizatorom. Po dwóch turach naprawde nie było sie specjalnie czepic, sedziowie byli zdyscyplinowani, bardzo drobiazgowi, ale również pomocni. Transport był punktualny, ryby w miarę dopisały, atmosfera świetna.
Tylko ta decyzja z 3 tury spowodowała straszne zamieszanie, czego zwłaszcza Ty doświadczyłeś. I chyba tę decyzję podjął sędzia główny, a nie organizatorzy... Zgadzam się z tezą, że tej tury nie powinno się wcale zaczynać i zakończyć mistrzostwa na wynikach po pierwszym dniu. Stało się, jak się stało, mam nadzieję, że wnioski na przyszłość będą wyciągnięte.
Pzdr,
Darek
P.S. Prosze o kontakt Michała z Sanoka
|