|
Jakich przedstawicieli desygnowaliśmy ze swoich Kół do władz ZO takie mamy uchwały.
Nie można mieć pretensji do swoich delegatów skoro ich wybieramy, a jeżeli olewamy wybory to na obecną rzeczywistość całkowicie zasłużyliśmy.
Skoro niektórzy ciągną kilka kadencji bez uwag - znaczy mądrze się rządzą - trza ich znowu wybrać.
Panuje powszechne przekonanie ( z wyjątkiem forum ), że płacimy za dużo, że mamy nadmiar ograniczeń.
No cóż ... ryby nie biorą przykladu z grzybów i nie rosną masowo po deszczu.
Trzeba niezwykłej odwagi, a być może samobójczej determinacji by przeciwstawić się populistycznemu stylowi zarządzania PZW.
Przed nadchodzącymi wyborami do władz na podjęcie radykalnych rozwiązań czyniących wędkowanie na Dunajcu ( i pozostałych rzekach PZW ) normalnym nie liczyłbym.
Zrozumienie potrzeby bezwarunkowego kontrolowania presji na łowisko poprzez dzienne ilościowo limitowane na dany odcinek opłaty, umiejętne zagospodarowanie i skuteczna ochrona to warunki normalności.
Wszystko inne to półśrodki przedłużające agonię, chociaż muszę przyznać że lepszy rydz ...
Pozdrowienia.
|