|
Miałeś szczęście, że to była tylko puszka. Niektórzy "grillowicze"(i nie tylko oni) potrafią nawet narobić do wody. Czego to człowiek nie widzi płynącego w naszych rzekach albo leżącego na ich dnie. Kiedyś łowiąc w Sanie, zwróciłem facetowi uwagę, że nie wrzuca się do wody pustych szpulek po żyłce. Zero reakcji.
|