|
Marku, ja w podobnej sprawie dotyczącej seminarium duchownego w Stadnikach, zgłaszałem do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska,gazety "Dziennik Polski"oraz za pośrednictwem Zasłużonego, ze złotą odznaką PZW, do ZO Kraków i nic. Nie stało się w tej sprawie NIC ! Gówienka księżulków dalej wlatują do Krzyworzeki.Mało tego WIOŚ poinformował mnie , że dawniej takie pozwolenia wodno prawne wydawano i nic nie mogą zrobić.Jedynie gdy będę bardzo upierdliwy, to oni od czasu do czasu,będą badać zrut ścieków do wody , czy nie przekraczają jakichś tam miesięcznych norm.A wogóle to czarnych się wszyscy boją i nikt nie chce podjąć interwencji.
J.P.
|