|
Moim zdaniem nie do końca to samo. Większość tych substancji to tran ew. oleje rybne więc stosowanie tego typu specyfików na wodach gdzie zabronione jest używanie przynęt zwierzęcych jest naruszeniem regulaminu. Przynajmniej ja tak to interpretuję. Dla "pocieszenia" wątpiących dodam tylko, że próbowałem w ten sposób uatrakcyjnić muchy okoniowe ale w niczym nie zmieniło to liczby brań. Sadzę, że ilość atraktora jaką można zaaplikowć muszce jest tak znikoma, że nie jest w stanie pobudzić ryb. W dodatku atraktor potwornie skleja skrzydełka zarówno puchowców jak muszek z flashu. Szkoda zachodu. Pozdrawiam,KR
|