 |
na "śmierdzącą" muchę ?!
: : nadesłane przez
pawel kozlowski (postów: ) dnia 2004-07-13 10:15:16 z *.a.pl |
|
ranek - raba - bystrzynka ... - wszystko wspaniale ...
potoki biorą jak oszalałe ... maluchy do 28 cm ... .. koło 11 pm
wracam w to samo miejsce ... i NIC - widze je . . jak czasami
pokazują jasne podbrzusze ... 0 brań ...
jeden uparciuch oczkował przy płyciźnie ...
podany march brown .. zwabił go skuteczbnie .. .. był mój ..
akle reszta w strudze ... jak zaklęta - całe pudełko much przeżuciłem
w tej bystrzynie - i ANI SKUBNIĘCIA ... no ja rozumiem - koniec pory brań .. aleee.e.e.
siedzę przed wczoraj w domu . . oglądam katalogi sprzętu spławikowego
( ajjj lubię te spławiki Gutkowskiego. .. ) i patrze ... coś o czym wiem ..
jest oczywiste a nie używane ....
ZAPACHY NA DRAPIEŻNIKI. .. w kropelkowym aplikatorze
no co jak co - ale namoczona takim specyfikiem nimfka - obtoczona powarstwowionym bodyglassem taki zapach będzie puszczać bardzo wolno ...
ktoś z Was tego probowal ??? - czy to zabronione ?? itp ?
wogole jak wam się idea podoba ?
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Brak odpowiedzi na ten list.
Zobacz następną wiadomość.
|
|
|
|
|
|
|