| |
Nie chce być nieuprzejmy, ale czego się Pan spodziewał? Od lat mówi się, że Dunajec ulega degradacji, a sporadyczne zarybienia nie dają efektów. Dodatkowo szaleńcze zmiany stanu wody (zapora...) uniemożliwiają wędkowanie i zabijają narybek.
No ale poza garstka wędkarzy nikogo to nie obchodzi. Władze i zarządy tylko się wypowiadają, porozumiają, coś tam podpisują, niby przelewają i wydają pieniądze, ale jak od 1999 ryb ubywa, a miarowych prawie nie ma, tak ubywa i nie ma.
|
