|
Może, po prostu wszystko co jeszcze tam zostało wyłowiono w kwietniu? Przeraża przede wszystkim brak małych pstrążków i lipionków, ta woda potrzebuje natychmiastowych, intensywnych zarybien, po to żeby najwcześniej za dwa lata było po co tam pojechać (no chyba, że przez te dwa lata potężne, 15 cm lorbasy skończą na jeszcze potężniejszych patelniach ;((
|