|
Ale nam Pan przywalił, Panie Jurku ! Ja to mam purpurowe uszy z powodu mojego fatalnego wyboru aktualnego prezesa ZG, kilku członków ZG i prezesów okręgów. Ale cóż tam. Jestem optymistą w kwestii najważniejszej-zmian personalnych w związku. Myślę że już gorzej być nie może i odbicie od dna jest nieuchronne. Wierzę w nasz rozsądek i poczucie, że jeśli znowu źle wybierzemy, to pozostanie nam tylko San albo ciułanie pieniędzy na jakiś wyjazd na parę dni w roku.
No i miejmy nadzieję, że następnego prezesa nie wybiorą znowu Marsjanie.
Pozdrawiam-Jachu
|