Odp: Dunajec przed Romaniszynem???
: : nadesłane przez
Michał Cebula (postów: ) dnia 2004-06-06 13:43:43 z *.spine.pl
Guzik prawda. Nie mamy wieloletniej praktyki w tym zakresie. Nie było takiego programu. Nie ma badań na ten temat w Polsce. Dobrych wieloletnich badań. Nie ma??? A są potrzebne? Wystarczy popatrzyć na różne odcinki które tymczasowo lub stale są wyłączone z łowienia. Ja takich odcinków znam sporo. Ryb tam jest dokładnie tyle samo co na odcinkach otwartych dla wędkarzy. A czasem nawet mniej - w każdym razie nigdy więcej. Dlaczego? Bo nikt takiego odcinka nie chroni dlatego że z niego nie ma dochodu. A nikt nie jest idiotą żeby dokładać do interesu.
I co, potrzeba jeszcze jakichś oficjalnych badań?
Pierwszy krok polegał bedzie na tym, że jeśli jeszcze raz ktoś w tym kraju zorganizuje i przeprowadzi zawody typu catch & kill na ogólnodostepnej wodzie to ja po prostu zawidomię o tym prokuraturę. Też jestem przeciwny takim zawodom, ale niby o jakim przestępstwie zawiadomisz tą prokuraturę?