|
Fakt autentyczny !!! W ubiegłym roku będą nad Dunajcem zaciełem ładną rybę na nimfę, króra po krótkiej chwili zerwała mi poprzecieraną żyłkę. Po zrobieniu zestawu na nowo i kilku kolejnych rzutach wyciągnąłem pięknego kardynała z moją nimfką utkwioną w dolnej wardze.
|