Odp: Do Pana Jana Obrzuta
: : nadesłane przez
The_End (postów: ) dnia 2004-05-28 10:31:45 z *.janikowo.sdi.tpnet.pl
A może my wędkarze nadal za mało płacimy?! Może o to chodzi?Mieszkam w okręgu bydgoskim i składka na wody górskie kosztuje około 150-200 zł, a ryb totalny brak. Kiedyś widziałem przedstawienie zarybień na ten okreg....kilkanaście tysięcy narybku pstraga, szok! Podam inny przykład okręg Krosno. Płace 50 zł i mam full wody, na dodatek niektóre przyzwoite. Na dzień dzsiejszy to jest wzór do naśladowania. Zupełnie nie rozumiem Twojej postawy. Płacąc mam prawo wymagać. Na zachodzie tak jest. W Norwegii roczna składka na łososie(rzeka sokna) kosztowała na polskie chyba 400-500zł, a ryb tam było mnóstwo. Chyba możemy czegość wymagać od PZW, a nie tylko płacić?
Pozdrawiam
. Kiedyś widziałem przedstawienie zarybień na ten okreg....kilkanaście tysięcy narybku pstraga, szok! Podam inny przykład okręg Krosno. Płace 50 zł i mam full wody, na dodatek niektóre przyzwoite. Na dzień dzsiejszy to jest wzór do naśladowania. Zupełnie nie rozumiem Twojej postawy. Płacąc mam prawo wymagać. Na zachodzie tak jest. W Norwegii roczna składka na łososie(rzeka sokna) kosztowała na polskie chyba 400-500zł, a ryb tam było mnóstwo. Chyba możemy czegość wymagać od PZW, a nie tylko płacić?
