|
Namaste!
To Ty kurde nie wiesz, ze polowa tego forum to Bialystok i okolice?! No, moze taka mniejsza polowa... Maj/czerwiec to ostatni dzwonek aby tam lowic na muche. Polecam Suprasl w okolicach Borek i Zaluk oraz Sokolde /praktycznie ponad 20 km rzeki/. Na pozostalych, mniejszych wodacj na muche lowi sie ciezko. Jak bedzie leciala jetka, a zapewne bedzie, to dodaj Sloje i Ploske. Moze mnie kolesie nie zlinczuja za te info. jak zawitam do Bielastoka w czwartek... Aha, nie spodziewaj sie wody do brodzenia. Wystarcza wodery, preparat od much i komarow, maczeta do torowania drogi przez chszcze i dobra mapa drogowa regionu, by sie w lasach nie zgubic. Napisz jak Ci poszlo. Ja pewnie tez raz wpadne nad wode w piatek lub sobote wieczorem...
Pozdro z Indii.
Przemek
|