| |
Jak już wypróbujesz wszystkie swoje muchy, zrób sobie muchową imitację wiśni. Wiśnie były zawsze skuteczne (podobno nawet zimą, z kompotu). No i masz szansę wejść do historii światowego flytyingu. Sztuczny chleb i sztuczne kulki proteinowe już były, ale i tak można jeszcze wykombinować:śliwki, kukurydzę i wiele innych. Do tego co napisał J.Jeleński, trzeba dodać jeszcze fenomenalny wzrok kleni (ponoć widzą każdą łuską). A jak już będziesz mieć dość wrednych kleni, to od 01.06. zacznij łowić bardziej wdzięczne rybki w rzece, o której kiedyś wspomniałem (tej koło chaty-nie chcę tu przypominać nazwy). Teraz już wiem-one tam są i to duże ! To pewna inormacja. Powodzenia-Jachu.
|